Nie wiem dlaczego, ale gdy natknąłem się na reklamę online’ową Banku ING, wiedziałem ze pojawi się w comiesięcznym zestawieniu Mediamiksera i że będzie w nim wysoko.

Mimo ostrej konkurencji – np. Play’a i 36,6 które niemal co miesiąc pojawiają się w tym zestawieniu (i wygrywa też często), viralowy filmik ING wygrał zdecydowanie, zostawiając konkurencję daleko w tyle. Pamiętam, że w sieci podnosiły się głosy co do tego, że ta reklama może godzić w uczucia wyznawców innych religii. Nie rozwijając tego wątku, chciałem tylko powiedzieć – take it easy. To tylko reklama i nikt w niej nie bezcześci turbanu ani z niczego się nie naśmiewa.  Marek Konrad fajnie odegrał swoją partię i koniec końców- reklama stanowi ciekawe dopełnienie tego co można zobaczyć w telewizji. Swoją drogą dobre posunięcie, ponieważ często zdarzało się tak, że to co najlepsze- szło do TV, a online uzupełniał tylko nieznacznie działania w kanale telewizyjnym. Tutaj mamy inaczej, wg mnie celowo viral (zrobiony przez agencję Brain, który faktycznie przy tym ruszył troszkę tym i owym) poszedł do sieci aby wywołać szum i chyba reklama się spodobała o czym świadczy wynik konkursu w portalu.

Powiązane artykuły

Strona wykorzystuje pliki cookies w celach wyłącznie statystycznych. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były instalowane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookies.