Każdego roku o tej porze publikuję swoje zestawienie najbardziej inspirujących kampanii z ostatnich...
Najbardziej zapamiętywalne kampanie reklamowe 2016 roku
Przeczytaj
Akurat dla Plusa na złość (pamiętając moje potyczki z tą firmą) miałem chwilę i stałem w pobliżu przez dłuższą chwilę. Z nudów zrobiłem jej zdjęcie, bo w sumie odkrywczą nie jest, ale na tle innych akurat ma prawo być 'zauważoną’. Tak też się stało.
Niestety niezbyt długo efekt pracy od’twórczej’ autorów oddziaływał na mnie pozytywnie, wszystko za sprawą social media i tych 'gupich’ fejsbuków. Wystarczyło wcisnąć magiczne 'share to Facebook’ w telefonie, by dowiedzieć się, że baaardzo podobną kreację świat miał już okazję podziwiać. Natalia Hatalska podesłała linka do akcji Travel Alberta w której ten sam koncept został zastosowany – prawda że podobne? Kto był pierwszy? Śmiem twierdzić, iż nie była to sieć Plus GSM.
Reklama Plusa w Katowicach
Reklama Alberta Travel
Nie mam zamiaru nikogo oskarżać, podejrzewać o plagiat, mniejsze lub większe zasięganie inspiracji. W zamian za to napiszę takj: Więcej móżdżenia, mniej przeglądania Google podczas szukania ciekawych koncepcji. Nie można (bez znaczenia czy jest się rynkowym potentatem, czy lokalnym polnym groszkiem) puszczać w świat kampanii, licząc że „stara się nie kapnie”. Te czasy się skończyły. Są telefony, social media, no i zdarza się że mamy 10 minut, które możemy przeznaczyć na rozglądanie się dookoła.
Drogi Plusie – to nie wygląda za dobrze.
Zdjęcie główne posta: © Dominiq – Fotolia.com. Więcej zdjęć na Fotolia.pl”