Domyślam się, że taki stan rzeczy może prowadzić do lekkiej irytacji osób pracujących w działach...
Dlaczego marketerzy nie śpią?
Przeczytaj
Badanie objęło swoim zasięgiem dwie grupy: mieszkańców USA oraz Kanady (razem ponad 50 tysięcy ankietowanych, nazwijmy tę grupę “USA”) oraz Europejczyków (ponad 20 tysięcy respondentów). Oprócz mieszkańców Niemiec, Francji i Holandii lub Szwecji, ankietowanymi byli również między innymi Polacy.
Badanie prowadzone było cały miniony rok i dostarcza ciekawych wyników. Mam na myśli m.in. kwestię najbardziej wiarygodnych, zdaniem respondentów, sposobów komunikacji, tych, wykorzystywanych intensywnie także przez marki. Podsumowując: marketing boleśnie przegrywa z rekomendacjami, dostarczanymi przez najbliższe nam osoby. Czyli nadal najbardziej wartościowe i najbliższe są nam naturalne źródła informacji, z którymi spotykamy się na co dzień, będąc w otoczeniu znajomych i rodziny.
Najciekawsze wnioski:
Napisałem wcześniej, że te wyniki mnie nie dziwią. Dodam więc jeszcze, że bardzo mnie cieszą. Jako Europejczycy możemy być dumni, z faktu, że reklama, ta w najczystszej postaci, ma na nas mniejszy wpływ w porównaniu do konsumentów z USA oraz Kanady.
Jednocześnie, z badania można wnioskować, że jako konsumenci, doceniamy dobre treści, rzetelne artykuły oraz wartościowe komentarze innych użytkowników internetu. Nieprzerwanie najważniejsze są jednak dla nas informacje, uzyskane od najbliższych nam osób.