Gdy czytacie te słowa, ja siedzę w samolocie lub właśnie przesiadam się na kolejny w ramach powrotu...
Jak Nikon sprytem wygrał wizerunkowo na CES?
Przeczytaj
Czego to nie można dzisiaj w erze supermarketów kupić! Małe sklepiki naprawdę nie mają już nic do powiedzenia. Sprzedając bowiem zielenine i nabiał nijak konkurują np. z Supermarketem OBI. Mam akurat niedaleko do tego przybytku i codziennie biegając mijam go, więc wstąpie i wezme na zapas troche tego superspecyfiku. Jak to mówi Mediafun Maciej Budzich – kilka punktów do lansu mi podskoczy ewentualnie do mocy! Tak więc prezentuje (za blogiem) :
Wiem że zapewne tak jak i mnie – wiele osób zainteresuje ta promocja. Mam nadzieje, że mi nie wykupią wszystkiego, bo ostatnio trochę mi brakuje magicznej siły, a tutaj nie dość że blisko to jeszcze cena zdaje się być okazyjna. Tak więc – zapraszam do OBI!