Jako gatunek, społeczeństwo, ale i twórcy biznesów, jesteśmy zwyczajnie nieprzygotowani do myślenia...
Zapraszam do FutureOf [X] – studia forecastingowego, w którym analizujemy trendy i możliwe scenariusze przyszłości
Przeczytaj
W nominowanym do Oscara za najlepszy scenariusz oryginalny filmie „Knives Out”, reżyserii Riana Johnsona, kluczowy bohater, starszy pan Harlan Thrombey, w scenie zawiązującej całą akcję rozgrywa partię Go ze swoją opiekunką. Po kilku chwilach nestor rodu, wiedząc, że przegrywa tę partię, wypowiada słowa: „jedyną nadzieją jest trzęsienie ziemi, ale jakie są szanse?”, po czym z impetem wywraca planszę i rozmieszczone na niej kamienie. Pomijając resztę filmu – a jest to w mojej opinii jeden z najlepszych kryminałów ostatnich lat – owa scena przypominać może nasz świat po trzęsieniu spowodowanym pandemią. To, co do tej pory było w miarę stabilne i poukładane, w krótkiej chwili uległo wywróceniu lub przynajmniej mocnemu zachwianiu się w swych posadach. To był trudny rok, który doświadczył nas mocno i na wielu frontach, towarzyszył mu szok i konieczność improwizacji. Niektóre lata pozostają w pamięci zbiorowej na długo i 2020 z pewnością wpisze się w ten kanon.
Ostatnie dni grudnia to dobry moment na refleksje nad trzęsieniem ziemi naszej generacji, nad wydarzeniem, które zapamiętamy jako to, które „wywróciło planszę” i po którym zmieniło się tak wiele. Równocześnie, to także dobry czas, aby pomyśleć o przyszłości i możliwych jej scenariuszach, obejmujących nadchodzące kilka lat oraz drugi rok z pandemią. W końcu to także czas osobistej refleksji nad tym, jak sami myślimy o tym, co przed nami. Czy znajdujemy na to przestrzeń wśród naszych codziennych zajęć? Czy praktykujemy myślenie horyzontalne? Czy wdrażamy i promujemy podejście future-thinking w naszych przedsiębiorstwach? Według danych Forbesa 64% polskiej kadry zarządzającej uważa, że obserwacja trendów jest ważna w prowadzeniu biznesu i zdobywaniu klientów. Z drugiej strony, tylko 13% osób decyzyjnych twierdzi, że ich firmy realizują proces forecastingu i pracy na trendach efektywnie.
Niels Bohr, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki, powiedział, że „przewidywania są bardzo trudne, szczególnie, jeśli idzie o przyszłość”. W pełni się z tymi słowami zgadzam – nikt nie potrafi przewidzieć przyszłych wydarzeń, szczególnie tych rzadkich, przez nikogo niespodziewanych. Jednak nie o szacowanie prawdopodobieństwa ich wystąpienia chodzi, a o poziom przygotowania nas samych, czy naszych firm, na ten lub inny scenariusz przyszłości oraz o umiejętność zrozumienia jego wpływu i konsekwencji, gdy ten stanie się faktem. Wpływ danego zdarzenia na nas i na nasze otoczenie jest łatwiejszy do oszacowania, a jesteśmy w stanie go ocenić, jeśli korzystamy z odpowiednich narzędzi. Poprzez konsekwentnie realizowany program obserwacji, gromadzenia danych w postaci sygnałów zmian (nawet tych najsłabszych), ich analizę oraz finalnie tworzenie na tej bazie scenariuszy przyszłości, instytucje, przedsiębiorstwa lecz również my sami możemy bardziej świadomie myśleć o tym, co przed nami. O wyzwaniach, możliwościach, ale także o zagrożeniach na które metodologia future forecastingu pozwala reagować już dziś, przygotowując nas na liczne warianty przyszłości.
5 wydarzeń, których rozwoju możemy spodziewać się w 2021 i dalej:
Czas szczepień
Po heroicznej i bezprecedensowej walce o stworzenie skutecznej i bezpiecznej szczepionki świat potrzebuje jak najszybciej zaszczepić większość obywateli w poszczególnych krajach, przy jednoczesnym uwzględnieniu faktu, że nawet największe firmy farmaceutyczne mają ograniczone moce produkcyjne. Czas odgrywa w tym procesie ogromną rolę. Pytanie, jak wiele osób zdecyduje się na szczepienie i jak wielu z nas, dotąd nieprzekonanych do szczepionek, będzie w stanie zmienić swoje poglądy. W okolicy półrocza 2021 powinniśmy poznać efekty pierwszej fali globalnych szczepień.
Postępująca tech-akceleracja
2020 spowodował przyspieszenie rozwoju wielu technologii, które zwyczajnie były potrzebne naszemu społeczeństwu po to, by mogło ono funkcjonować w rozchwianej nagle rzeczywistości i zareagować na silny wpływ koronawirusa. Skutkiem tego był eksponentalny wzrost przychodów gigantów branży technologicznej, którzy w ostatnich 12 miesiącach zgarnęli z globalnego stołu najwięcej. W 2021 apetyt na dalszy wzrost żadnej z tych firm nie osłabnie, czego efektem będzie pogłębiające się ich zdystansowanie względem mniejszych konkurentów.
Powolna odbudowa gospodarek
Powrót do względnej stabilizacji światowych gospodarek będzie długim i trudnym procesem, którego tempo nie sposób określić. Prawdopodobnym scenariuszem jest to, że w 2021 (i dalej) spodziewać możemy się odbudowy wielu prędkości, silnie uzależnionej od lokalnych, krajowych inicjatyw pomocowych poszczególnych rządów, co za tym idzie, pogłębieniu ulegną różnice między silnymi i słabszymi gospodarkami. W procesie odbudowy ekonomicznej wiele zależało będzie od skuteczności szczepionek. Im szybciej kraje zaszczepią wymaganą do uzyskania odporności stadnej część społeczeństwa, tym prędzej rozpoczną one etap intensywnej odbudowy swojej kondycji gospodarczej.
Hybrydowe życie
Nie spodziewajmy się powrotu do normalności, ani też „nowej” normalności. Czeka nas „następna” normalność, którą, jako społeczeństwo, wspólnie wypracujemy, ucząc się wzajemnie od siebie i czerpiąc wzorce od krajów czy przedsiębiorstw, które zdecydują się na szybsze wprowadzenie innowacyjnych, często odważnych, rozwiązań w modelu swego funkcjonowania. Spodziewajmy się dalszego funkcjonowania w modelu hybrydowym, bez utartego schematu i podziału na czas spędzany w domu, czas w pracy, czas w tzw. „trzecim miejscu” (kawiarni na mieście, siłowni, innych miejscach spotkań). Mój scenariusz długoterminowy w tym obszarze zakłada przyszłość hybrydową, w której znacząco połączymy życie i pracę w świecie wirtualnym z działaniem „In Real Life”. Świat po pandemii będzie jeszcze bardziej ucyfrowiony. Przed nami drugi rok życia z pandemią, ale i pierwszy z dostępną, tanią szczepionką. W ciągu ostatnich 12 miesięcy okazało się, że dysponując odpowiednimi narzędziami, potrafimy żyć zdalnie na globalną skalę. Problem w tym, że jako istoty społeczne, nie jesteśmy w stanie wytrzymać w tym trybie przez zbyt długi okres.
Climate Change wysoko na agendzie
Pandemia niejako wymusiła przesunięcie działań na rzecz klimatu na drugi plan, jednak w 2021 czeka nas powrót na tory kontynuowania starań mających na celu spowolnienie kryzysu ekologicznego. Nie bez znaczenia będzie w tym kontekście wybór Joe Bidena na urząd Prezydenta Stanów Zjednoczonych, który zapowiedział powrót USA do Porozumienia Paryskiego i osiągnięcie neutralności klimatycznej jego kraju do 2050 (nie zapominajmy o niespodziewanej deklaracji Chin odnośnie celu neutralności do 2060). To silny sygnał z kraju uznawanego za globalne mocarstwo dla innych przywódców, którzy odważniej będą realizowali strategie dążenia do znacznego obniżenia negatywnego wpływu działań człowieka na naszą planetę. W 2021 w Glasgow odbędzie się przesunięta o rok konferencja klimatyczna COP26, względem której, a raczej, względem osób decyzyjnych, biorących w niej udział, powinniśmy mieć naprawdę duże oczekiwania. „Musimy rozmawiać o przyszłości, bo nie możemy dalej robić tego, co robimy„. Oprócz tego, musimy również zintensyfikować realne działania.
Spoglądając w przyszłość, również w tę o bliższej perspektywie, mam nadzieję, że analizy, komentarze, artykuły, raporty czy spostrzeżenia, które publikuję w swoich kanałach, dostarczą Ci dodatkowej wiedzy i pomogą „ulepszyć” Twoją codzienną pracę w rozpoczynającym się 2021 roku, jak i w każdym kolejnym. Życzę Ci elastyczności i gotowości na zmiany, umiejętności horyzontalnego patrzenia na świat, chęci do rozmowy o przyszłości i dostrzegania sygnałów kształtujących się zmian.
Dziękuję, że czytasz te słowa!