W ubiegłym tygodniu firma IBM otworzyła w Monachium swoją pierwszą globalną siedzibę technologii...
Welcome to the Cognitive Era
Przeczytaj
Pamiętam dwa spektakularne przypadki rywalizacji technologii z człowiekiem. Pierwszy z nich miał miejsce w 1996 roku, wtedy było o nim bardzo głośno, także dziś wielu z nas kojarzy to wydarzenie. Oczywiście mam na myśli pojedynek szachisty Kasparowa z komputerem Deep Blue, stworzonym przez IBM. Dlaczego ta potyczka zapadła w pamięć? Ponieważ mistrz Kasparow przegrał i po raz pierwszy wszyscy zdali sobie sprawę z faktu, że technologia jest w stanie równać się z najbardziej światłymi umysłami świata, myśleć w podobny sposób jak my.
O drugim wydarzeniu nie mówiło się już tak wiele, mimo tego, że miało miejsce stosunkowo niedawno – w 2011 roku. Tym razem w szranki stanęli mistrzowie telewizyjnej gry Jeopardy! oraz komputer IBM Watson. W tej rywalizacji komputer również był górą – wygrał cały teleturniej, pokonując dwójkę przeciwników.
Kolejne starcie, które niebawem może zapisać nową kartę w pojedynkach ludzi z elektroniką przed nami.
Rywalizacja odbędzie się na płaszczyźnie typowo sportowej. Rękawice, a raczej rakietki tenisowe, skrzyżują ze sobą niemiecki robot Agilus oraz Timo Boll, jeden z najlepszych tenisistów stołowych w historii tego sportu (10 lat z rzędu nieprzerwanie na 1 miejscu w rankingu profesjonalnych zawodników). Zapowiedź tego pojedynku możecie obejrzeć poniżej.
Kto tym razem będzie górą? Ciężko stwierdzić. Moje obawy rodzi przede wszystkim sam przebieg meczu, który może odbiegać od typowej rozgrywki tenisa stołowego. Całe wydarzenie ma charakter mocno pokazowy i promocyjny, choć organizatorzy zapowiadają „Wielki Pojedynek„, niemalże jak jeden z tych, o których wspomniałem wcześniej. Wynik starcia poznamy już 11 marca. Impreza odbędzie się w Szanghaju. Wasze typy?