Newsletter

Zostaw adres e-mail, aby śledzić najważniejsze trendy.

Ludzie12 sierpnia 2014

„Drogi kierowco, jestem rowerzystą” – kampania na rzecz bezpieczeństwa

Social trend

Kampania społeczna, którą chciałbym się dziś z Wami podzielić, uruchomiona została na przełomie minionego roku. Do dziś jednak nie miałem z nią styczności. Jako że nie straciła ona absolutnie nic na ważności (i wartości!), postanowiłem nadrobić. Szczególnie, że trafia ona w sedno ważnej sprawy, coraz częściej bowiem przekonujemy się do korzystania z miejskich dwóch kółek, a mnie osobiście, jako amatorowi kolarstwa szosowego, temat ten jest szczególnie bliski. Domyślam się, że wielu z Was zapewne również!

Dane i przykład pochodzą z Ameryki, lecz problem jest globalny i również dostrzegalny na drogach naszego kraju. Według statystyk, w ciągu ostatnich 10 lat w Stanach Zjednoczonych w wypadkach z udziałem samochodów i rowerzystów zginęło aż 7000 osób. To tylu, ilu mieszkańców liczy przeciętna niewielka polska miejscowość. Ogromna liczba, ogromna strata. Na problem ten uwagę zwróciła firma ENDEVR poprzez kampanię „Dear Motorist”. Główny komunikat zawarty został w filmie ją promującym. Nie wiem jak Was, ale mnie ściska za serce.

Powodów wypadków jest wiele. Po stronie kierowców – częsta niechęć do wolniejszych, blokujących sprawny ruch rowerzystów. U tych drugich, potrzeba bycia traktowanym zgodnie z prawem, czyli na równi z innymi pełnoprawnymi uczestnikami ruchu drogowego. I jedno i drugie ma prawo się zgadzać, choć sam należę do zwolenników rowerów. Myślę jednak, że w tym wszystkim  generalnie chodzi o to, aby wzajemnie się szanować, tolerować na drodze i zwracać uwagę na innych uczestników, mogących znajdować się w naszej okolicy. W przypadku kierowców natomiast, górę powinna dodatkowo brać świadomość posiadania przewagi w zderzeniu z rowerzystą i jego kilku – kilkunasto kilogramowym, dwukołowym pojazdem. Bilans strat takiego wypadku niestety nigdy nie okazuje się korzystny dla tego drugiego. Warto więc pamiętać o tym, gdy następnym razem szkoda będzie nam tych kilku sekund straconych za pedałującym rowerzystą i zaczniemy wyprzedzać rowerzystę na tzw. „żyletkę”. Efekty tego manewru mogą okazać się o wiele większą stratą.

Zmniejszenie liczby potrąceń i śmiertelnych wypadków na drogach poprzez poszukiwanie konsensusu między rowerzystami i kierowcami (często jedna osoba występuje w tych dwóch rolach) stanowi główny cel akcji. Jej twórcy na dedykowanej stronie nakłaniają do składania dobrowolnej, umownej deklaracji, oznaczającej wzajemną tolerancję oraz postanowienie zachowywania rozsądnej odległości na drodze. To rzecz jasna zabieg deklaratywny, ma jednak swój głębszy, edukacyjny wymiar.

Nawiązując do bezpiecznego wyprzedzania, marka Orbea (wiodący producent rowerów na świecie) oraz firma Pol-Sport, jakiś czas temu zorganizowały dobrze rozpoznawalną w Polscę akcję „1,5 metra do życia”. Dokładnie takiej odległości potrzeba, aby przeprowadzić bezpieczny manewr wyprzedzania rowerzysty na drodze. Jej początek dała śmierć dwójki osób bardzo dobrze znanych w świecie kolarskim – Inaki Lejaretta i Burry’ego Standera. Po tej tragedii Orbea wraz z rodzinami tragicznie zmarłych osób stworzyły fundację na rzecz poprawy bezpieczeństwa rowerzystów na drogach. Znakiem rozpoznawczym kampanii i osób ją wspierających jest charakterystyczna naklejka, umieszczana m.in. na samochodach, widziałem ją też na kaskach rowerzystów.

1,5 metra dla życia

Obie kampanie bardzo wartościowe i godne promocji. Ich ogólna prostota stanowi dodatkowy klucz do łatwej propagacji oraz niską barierę wejścia dla osób chcących ją wspierać. Zawsze powtarzam, że w przypadku stosunków rowerowo – samochodowych na drodze, nie ma bardziej adekwatnego powiedzenia niż wszystkim dobrze znane „śpiesz się powoli”. W końcu każdy z nas ma w domu kogoś, do kogo chciałby szczęśliwie wrócić.

Polityka prywatności

Strona wykorzystuje pliki cookies w celach wyłącznie statystycznych. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były instalowane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookies.

Kontakt