Tego pomysłu nie da się nie lubić. Najlepsza historia opowiedziana w reklamie, jaką widziałem w tym roku. Hyundai, może Cię nie kupię, ale Twoja wiadomość do mnie dotarła. Do Księgi Rekordów Guinessa również – jako “Największy obraz utworzony ze śladów bieżnika”. Well done.