Najlepiej, albo inaczej, najmocniej na tym polu w ostatnich latach działa AXE. Reklamy z atrakcyjnymi kobietami “lepiącymi” się do mężczyzny, który przy porannej toalecie skorzystał z dezodorantu AXE znamy chyba wszyscy. Są dobre, a marka wykorzystuje ich popularność i konsekwentnie promuje produkt poprzez tzw. “Efekt AXE”.

propozycja od dużo “grzeczniejszej” marki, bo od Nivea. Uruchamiając ten spot nie spodziewałem się wiele, a jednak uśmiechnąłem się i kiwałem głową w rytm muzyki, jak sztuczne pieski postawione na tylnej półce samochodów (pamiętacie je?). Co ciekawe, marka zdecydowała się na wykorzystanie konwencji flashmoba, trochę ostatnio lekko zapomnianej ze względu na ostatnie bardzo słabe kampanie z ich użyciem. Tym razem w reklamie to kobieta staje się obiektem westchnień, oczarowanych zapachem nowego produktu Nivea.

httpv://www.youtube.com/watch?v=Zx_CvQZ_xIw

Dla przypomnienia jeden z bardziej popularnych spotów, reklamujących Efekt AXE:

httpv://www.youtube.com/watch?v=fvIzHgWtwTU

Podoba Wam się pomysł i egzekucja? Ma szansę na bycie viralem? Moim zdaniem tak. 

Powiązane artykuły

Strona wykorzystuje pliki cookies w celach wyłącznie statystycznych. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były instalowane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookies.