Słyszymy już o tekstyliach, które zabijają wirusa, o aplikacjach, które mają nas informować, czy...
“Powinniśmy inwestować w technologie, które w centrum stawiają człowieka, użyteczność i dbałość o prywatność”
Przeczytaj
Mogę powiedzieć, że po IDMT jestem usatysfakcjonowany. Mam tu na myśli przede wszystkim wartość “artystyczną” imprezy. W moim przypadku oznacza to duży nacisk kładziony przez Organizatorów nie tylko na zaproszenie ciekawych prelegentów, ale także na “dowiezienie” merytorycznego wkładu przez Nich samych na scenie.
Analizując notatki poczynione podczas poszczególnych prelekcji, postanowiłem podzielić je na trzy główne nurty, najmocniej zaznaczające się w trakcie wszystkich wystąpień. Jednocześnie oddają też one mój osobisty wybór, co do najciekawszych i najbardziej inspirujących prezentacji. Jeśli więc nie mieliście okazji śledzić konferencji na żywo, oto krótki przekrój poruszanych tematów.
Prezentacji i nawiązań do tego co nadejdzie było zdecydowanie najwięcej. Rozpoczynający konferencję Gray Scott mówił o rozwiązaniach (często bardzo futurystycznych), których rozwój uczyni nasz świat lepszym i da nam wszystkim zupełnie nowe możliwości rozwoju. Tu akurat poczułem lekki niedosyt, bo akurat na Jego występ bardzo liczyłem. Jasne, prezentacja była jak najbardziej dobra, inspirująca i “przyszłościowa”, niemniej, jeśli ktoś śledzi serwis Graya (Serious Wonder), niczego nowego z Jego wystąpienia się nie dowiedział. Tak było w moim przypadku.
O przyszłości i zmianach które nas czekają mówił również jeden z dyrektorów Zenithoptimedia Worldwide – Guy Abrahams. Jego wystąpienie bardzo mi się podobało. Pomimo średniego początku (wyświetlony został filmik self-promo firmy, w której pracuje prelegent), reszta prezentacji była świetna. Nim Guy przeszedł do przedstawienia 6 globalnych trendów na następne 25 lat, opowiedział o… przeszłości i o głównych zmianach, jakie dokonały się na całym świecie w ciągu ostatniego ćwierćwiecza. Wyróżnione kierunki, które – zdaniem Abrahamsa – wywarły ogromny wpływ na obraz świata, w jakim żyjemy to dwa mega trendy: Rewolucja Cyfrowa oraz Globalizacja. Nawiązanie do tego, co już się wydarzyło (i nadal się dzieje) dobitnie podkreśliło, że “nie można tworzyć przyszłości zapominając o przeszłości” i stanowiło solidną bazę do wprowadzania słuchaczy we właściwą część prezentacji, odnoszącą się do przyszłości.
Mówiąc o tym co nas czeka, Guy wyróżnił następujące obszary:
*i-Street: zmiany nawyków dotyczących dokonywania zakupów (kupowanie poprzez “click&collect”, dokupywanie najmniejszych i tych większych zamienników dzięki drukowi 3d, “experiential lounge” – inny sposób towarowania sklepów – wg mnie bardziej w stylu galerii sztuki do pooglądania niż zwykły, dobrze zaopatrzony sklep, “community workshops” – wytwarzanie dóbr i oferowanie wyjątkowych usług dla lokalnej społeczności)
*Rozwój i dominacja rynków “wschodzących”
*Collectively Responsible Consumerism: znaczący wzrost świadomości klientów w zakresie dokonywania zakupów, wyczulenie na sposób wytwarzania produktów oraz przestrzeganie przez firmy wymogów prawnych i socjalnych względem pracowników
*Social Cooperative: jeszcze większy wzrost i znaczenie inkubatorów świeżych pomysłów, takich jak Indiegogo lub Kickstarter, ale również wzrost wartości samych inicjatyw, które w ich obrębie powstają. Wykorzystywać będą to jeszcze częściej firmy (wzorowy przykład: Lego Ideas)
*Internet of Everything: widoczność przewagi znaczących innowacji z tego sektora nad “zabawkami” (np. Fitbit, który został określony zabawką przez prelegenta)
*Demokratyzacja tworzenia treści
“Być, a nie “mieć”. Tak w skrócie można podsumować świetne wystąpienie Rachel Botsman, skupiające się wokół trendu collaborative consumption (tzw. Ekonomia Dzielona). Rachel mówiła o tym, w jaki sposób zmienia i rozwija się nowe podejście do szeroko pojętego posiadania. Idealnie oddała to, prezentując slajd porównujący sieć hoteli Hilton oraz serwis Airbnb (rezerwacje noclegów udostępnianych przez osoby prywatne): Hiltonowi zajęło 93 lata, by zapewnić 610 tysięcy pokoi w 88 krajach, Airbnb potrzebował 4 lat na zapewnienie 650 tysięcy miejsc do spania w… 192 krajach. U podstawy sukcesu idei “Access over ownership” leży nowa waluta: Zaufanie. To właśnie ono łączy ze sobą ludzi korzystających z usług dzielonych, szukających (“I need”) z osobami będącymi w stanie tę usługę zaoferować (“I have”). Od teraz Twój profil osobowy w sieci jest również Twoją osobistą walutą, którą płacisz, korzystając z powyższych usług. Cytując Botsman” To nie jest jedynie trend, to ogromna transformacja.
Janusz Kaniewski mówił o iskrzeniu między pokoleniem dzisiejszej młodzieży, a ich rodzicami (i dziadkami jak najbardziej także). Mówił wprost, na konkretnych przykładach, opowiadając o Polakach i ich miejscu w kulturalno-designerskim świecie teraz i za 20-30 lat (w codziennej pracy będziemy chłodnymi profesjonalistami). Istotę prezentacji oddawała część o potrzebie zaszczepiania najmłodszym dobrych wzorców (w kontekście designu i nie tylko), gdyż zaowocuje to na naszą starość. Bazując na obrazkach z Kwejka (parafrazując słowa Prelegenta: najgłupszy serwis świata, jednak oddający to, czym interesują się młodzi) przeprowadził analizę przyszłości (nic dobrego), jeśli my, dorośli (ale również tzw. Trendsetterzy), nie weźmiemy odpowiedzialności za to, jak dzisiaj młodzież postrzega i konsumuje swoje życie. To właśnie oni zaserwują nam naszą starość. Wychowując dziś, kreujemy przyszłość. Mówiąc o designie, zdefiniował go jako zauważanie przyszłości i kreowanie jej z myślą o tym, czy w naszym działaniu zachowujemy spójne podejście. Było barwnie, chwilami zabawnie, ale przede wszystkim odrobinę strasznie. Osobiście, nie chciałbym przyszłości, którą nakreślił Kaniewski. Oczywiście tej, pozbawionej naszego wpływu na życie dzisiejszej młodzieży.
Podsumowując, IDMT okazała się świetną imprezą. Ukierunkowana na przyszłość dostarczyła poglądów i punktów widzenia wielu wartościowych osób, ekspertów w swoich dziedzinach. Wybiegając w przód, w przyszłość dokładnie, polecam kolejne edycje szczególnie osobom, których codzienna praca balansuje na styku nowatorskiego podejścia do promocji, nowych technologii i odpowiedzialnego spoglądania na działania, angażujące klientów w interakcję z marką.
Zdjęcia: Only Only