Każdego roku o tej porze publikuję swoje zestawienie najbardziej inspirujących kampanii z ostatnich...
Najbardziej zapamiętywalne kampanie reklamowe 2016 roku
Przeczytaj
Chodzi o kreację w wersji kobiecej firmy ubezpieczeniowej Prudential. Coś mi się w niej nie zgadzało, szczególnie, że w innym punkcie miasta widziałem “męską” odsłonę kampanii. Początkowo myślałem, że chyba za bardzo zgłębiam temat, ale jeśli myślę o tym w trakcie każdego treningu, to nie mam problemu z tym, by o tym nie napisać. Choćby w ramach wspólnej edukacji.
Spójrzcie na to zdjęcie:
Wszystko z nią w porządku. Typowa kampania “przed i po”, bazująca na wizualnym porównaniu, które w tym przypadku ma przedstawić szybko upływający czas i nakłonić do podejmowania konkretnych decyzji. Jest młodzieniec z pontonem oraz dorosły mężczyzna z deską do surfowania. Widać, jak na dłoni. I like it.
A teraz dziewczyny:
Czy naprawdę postać po prawej stronie wygląda jakby nie była już dzieckiem? W moim odczuciu wygląda na nie definitywnie. I to własnie nie pasowało mi w tej reklamie. Zwróćcie uwagę na to, jak wyraźna różnica zachodzi w w pierwszej, męskiej reklamie. Nie ma do czego się przyczepić. Ukazywanie tak młodej osoby, jako niebędącej już dzieckiem może prowadzić do obniżenia czujności rodziców w kontekście bezpieczeństwa ich dzieci.
Dodatkowo na outdoorowej reklamie (na powyższych tego brakuje) pod każdym ze zdjęć dodany był okres po upływie którego zostało ono zrobione. Z prostej matematyki wynikało, że pomiędzy jednym a drugim zdjęciem jest 13 lat różnicy. Sami oceńcie, czy jest to możliwe w przypadku dziewczynki.
Wniosek: Zawsze zwracaj wielką uwagę na to, jakich zdjęć używasz w swojej kampanii. Dlaczego? Ponieważ strategia “przed i po” może nie zadziałać (ludzie nie zobaczą różnicy). Dodatkowo, Twoja reklama może nie zostać dobrze odebrana, np. z powyższych powodów. Ja mam mieszane uczucia. Kreacja męska jest OK, damska zupełnie dla mnie nie do zaakceptowania.