Mowa o najnowszej kampanii i reklamie brytyjskiego telekomu O2 pt. "Be More Dog", z rozentuzjazmowanym...
Koci fenomen
Przeczytaj
Sprawdziło się to przy okazji Carlsberga, którego akcję viralową z mięśniakami opisywałem tutaj. Na grzbiecie popularności tej metody chcieli również pojeździć ludzie zajmujący się reklamowaniem drugiego sezonu The Walking Dead-serialu o Zombie, ekranizacji kultowego komiksu o takiej samej nazwie.
Akcja reklamowa ma miejsce w jednym z kin w Johannesburgu, oczywiście wszystko zostało nagrane, a widownia nie była niczego świadoma, co widać po spontanicznych reakcjach niektórych widzów. Resztę zobaczycie na filmie poniżej, ja jednak dorzucę tylko, że bardzo podoba mi się zakończenie i to dzięki niemu ten viral znalazł się w dzisiejszym wpisie. Gdyby ten zombie szlajałby się po tym kinie bez ładu i składu, całość nazwałbym mega słabą próbą zrobienia wirusa. Ale…
Celny strzał pani z ekranu kinowego ratuje jednak akcję, skracając jednocześnie marny żywot pana w przebraniu zombie. Pomysł sam w sobie nie jest głupi, ale do innowacyjnych też bym go nie zaliczył. Jest to jednak kolejny dowód na to, że w ciemnościach nasze zmysły działają zupełnie inaczej. Bo przecież, kto z Was w świetle dziennym przestraszyłby się człowiek ubrudzonego dżemem? Wrażenie byłoby lepsze, gdyby wykorzystać kilkudziesięciu zombies, a nie tylko jednego.
httpv://www.youtube.com/watch?v=gb3I4R58oZ0