Jako gatunek, społeczeństwo, ale i twórcy biznesów, jesteśmy zwyczajnie nieprzygotowani do myślenia...
Zapraszam do FutureOf [X] – studia forecastingowego, w którym analizujemy trendy i możliwe scenariusze przyszłości
Przeczytaj
Od trzech lat o tej samej porze w marcu wybieram się na SXSW, by śledzić trendy i rozmawiać z ludźmi współtworzącymi branżę interaktywną. W tym roku nie będzie inaczej. Z dwóch powodów: nie mam dość tej imprezy, Austin dosłownie wciąga w trakcie konferencji i wciąż jest to największa na świecie impreza tego typu. Po drugie (i ważniejsze): pod kątem merytorycznym – jakości, ale i szerokiego spektrum dyskutowanych tematów – jest ona najważniejszym punktem w moim trendwatcherskim kalendarzu. Wszystko, co obecnie i niebawem kluczowe w branży technologii, reklamy i digital, przez tydzień omawiane będzie właśnie w Austin. Twórcy SXSW od kilkudziesięciu lat zapraszają na swoją konferencję największych ekspertów z całego świata i trzeba przyznać, że z każdym rokiem lista nazwisk robi się jeszcze bardziej imponująca. Elon Musk, Bill Gates, Michelle oraz Barack Obama, Anne Wojcicki, Chelsea Clinton, Marissa Mayer, Mark Zuckerberg, Neil DeGrasse Tyson, Pharrell Williams. You name it. Wszyscy oni byli prelegentami.
Przeglądając agendę imprezy z góry mogę powiedzieć, że będzie ona zdominowana tematami, związanymi z szeroko pojętą inteligencją maszyn, co absolutnie mnie nie dziwi, ponieważ jest to obecnie jeden z najważniejszych obszarów rozwoju technologii. Plan na poszczególne prezentacje, wykłady, warsztaty i rozmowy zawsze tworzę do ostatniego dnia przed rozpoczęciem festiwalu, jednocześnie przygotowując się do tych intensywnych pięciu dni, jak mantrę powtarzam słowa, które w trakcie SXSW 2011 wypowiedział Mike Tyson: Każdy ma plan dopóki nie dostanie “w gębę” od SXSW. Słynny bokser miał oczywiście na myśli ogrom całego przedsięwzięcia. Wiele więc w moim kalendarzu może się zmienić, ale jedno z założeń, jakie przyjmuję na czas imprezy jest takie, by od czasu do czasu na niej się zgubić – to wtedy trafiam na wystąpienia i (często ukryte) eventy, o których wcześniej nie wiedziałem lub których nie planowałem. To właśnie esencja tego wydarzenia i samego miejsca – całe miasto żyje SXSW przez dobre dwa tygodnie (po części Interactive i Film rozpoczyna się festiwal Music).
SXSW 2017 to również dobra okazja, by zakomunikować partnerstwo firmy T-Mobile przy tym, jak i przy kolejnych moich trend-tripach, jakie zaplanowałem w tym roku. Celem naszej kooperacji i projektu, który nazwaliśmy #techhumanized, jest bliska obserwacja zmieniającego się świata technologii, informowanie o tym czytelników, przybliżanie innowacji i kierunku ich rozwoju, ale również tłumaczenie oraz dodawanie ludzkiego kontekstu do tego, jak najnowsze rozwiązania wpłyną na nasze życie, jak je zmienią za kilka, kilkanaście lub kilkadziesiąt lat. To nasz cel nadrzędny, cała reszta pozostaje nieznana.
Podsumowując tę inicjatywę jednym zdaniem: content, thoughts and predictions are (as always) 100% mine but they help me :)
Zachęcam do obserwowania moich kanałów w społecznościach, Twittera T-Mobile (tam też będę) oraz oczywiście bloga w trakcie SXSW – myślę, że będzie działo się naprawdę dużo. Po powrocie spodziewajcie się podsumowania i przedstawienia kluczowych trendów, zaprezentowanych – jak zawsze u mnie – w formie prezentacji z case’ami i potencjalnymi zastosowaniami.
Stay tuned and keep it weird!