Gdy czytacie te słowa, ja siedzę w samolocie lub właśnie przesiadam się na kolejny w ramach powrotu...
Jak Nikon sprytem wygrał wizerunkowo na CES?
Przeczytaj
Z mojego ulubionego cyklu zabawnych komiksów, czyli opisywane przeze mnie w tym poście paseczki z Wulffmorgenthaler.com. Jak zawsze skrupulatnie i do rzeczy. Co prawda to prawda, product placement jest bardzo widoczny, zarówno w telewizyjnych taśmowcach (standard) jak i wielkich kinowych produkcjach. Bardzo obłożone w PP są na przykład seriale rodem z TVN, niepodzielnie rządzi tutaj W-11 – serialiku którego wprost nie cierpię, przede wszystkim za “wyrafinowaną” grę aktorów, ale także Magda M, gdy jeszcze była emitowana, Na Wspólnej kipi od tego typu reklamy,natomiast Teraz albo Nigdy zostało nakręcone chyba tylko po to, aby reklamować produkty i zarabiać. Ani fabuły, ani przekazu, sądzę że jak zapłacą mi dwa razy tyle co aktualnie zarabiam – spłodzę dużo lepsze scenario. Po TVN wiadome jest, że największym dostarczycielem “przestrzeni reklamowej” dla firm i ich produktów będzie Polsat. Tak też jest. Stacja ta może emituje mniej pojedynczych PP w serialach i filmach niż TVN, natomiast suma ich wszystkich jest największa ze wszystkich stacji. Również publiczna TVP nie próżnuje. Zarówno Klan jak i Plebania są pełne tej jakże dyskretnej reklamy. Nie zapomnę nigdy któregoś odcinka, w którym to Grażynka z Ryszardem (ten od taksówki.. jakiej? tak – chyba fiat marea kombi, którą wygrał jego koleżka Cezary Żak i podarował Ryśkowi bo miał akurat szeroki gest..) wracają z zakupów i wykładają caaały stół w swojej malutkiej kuchni reklamówkami z Biedronki… to musi robić wrażenie, wiadomo na taksówce mało się nie zarabia, a poza tym w Biedronce “codziennie niższe ceny!” Pamiętam także kurczaka w folii do której wsypuje się przyprawy Winiar, a także PP herbaty Minutka w Plebanii. Ogólnie wszyscy jak mogą, tak wciskają, no ale w końcu i jednym i drugim to się opłaca. Szkoda tylko że nadal jest to nieudolne i przede wszystkim niekorzystnie wpływa na odbiór seriali i filmów przez telewidzów. Koniec końców to dla Nich są one tworzone prawda?
Mój ulubiony perwersyjnie chamski PP w Na wspólnej made by TVN oczywiście. Polecam as hell!
Miażdży owa czterominutowa reklama moje marketingowe serce..
A tak Sony promowało się w filmie o Bondzie. Swoją drogą te produkcje zawsze są obfite w PP, wg mnie nie ma bardziej usianego reklamami produktów filmu w przeciągu ostatnich kilku lat.
